Lodówka jest jednym z najważniejszych elementów wyposażenia każdej kuchni. Jaką wybrać – lodówkę w zabudowie czy wolnostojącą?
Wydaje się, że wybór chłodziarki pod zabudowę lub stanowiącej osobny element aranżacji kuchni to wyłączenie kwestia estetyki. To nie do końca prawda. Każda z tych opcji niesie użytkownikom zarówno pewne udogodnienia, jak i ograniczenia. Warto je poznać i zastanowić się, które rozwiązanie sprawdzi się akurat w naszej kuchni. Ważna jest przestrzeń, którą dysponujemy, oraz wielkość, funkcje i sposób otwierania danego modelu.
Lodówka zabudowana
Chłodziarka w zabudowie, obojętnie czy wysokiej czy też niskiej, zdecydowanie wygląda elegancko. Możemy dopasować nie tylko jej front do mebli kuchennych, ale także uchwyt. Naturalnie taki wybór wymaga wyprowadzenia wentylacji dołem zabudowy stolarskiej, ale nie jest to szczególnie skomplikowane. Istotnym ograniczeniem chłodziarki zabudowanej jest to, że można ją zamontować w module 60-centymetrowego korpusu meblowego. To sprawia, że komory są mniejsze niż w przypadku lodówki wolnostojącej.
Lodówka wolnostojąca
Decydując się na lodówkę wolnostojącą, możemy wybierać wśród sprzętów większych rozmiarów. Ponadto możemy skusić się na inny niż najbardziej popularny model. Przykładem mogą być lodówki z systemem otwierania i zamykania french door czy side-by-side. W chłodziarce wolnostojącej mamy łatwy dostęp do wyraźnie wydzielonych stref chłodzenia i mrożenia. Warto też rozważyć dodatkowe udogodnienia, jak np. kostkarka czy ekran z informacjami dotyczącymi funkcjonowania lub panel dotykowy z funkcjami przydatnymi dla inteligentnego domu. Jednak takie ustawienie wymaga wentylacji z każdej strony – nie można przysunąć lodówki bezpośrednio do zabudowy. Musi zostać zachowany odstęp, by zapewnić cyrkulację powietrza.
Satysfakcjonujący kompromis?
Dostępne są także chłodziarki do obudowy, które mają własne wykończenie drzwi i można je licować z zabudową meblową. Jest to rozwiązanie posiadające zalety zarówno lodówki zabudowanej, jak i wolnostojącej. Chłodziarki te mają miejsce na panel lub ekran i zapewniony własny system wentylacji. Mogą być także wyposażone w kostkarkę. Co ważne, nie muszą być w pełni dopasowane do modułu 60-centymetrowego korpusu mebla. To powoduje, że mają zwykle więcej miejsca niż inne modele w typowej zabudowie.
