Od dłuższego czasu zabieram się za ogarnięcie swojego balkonu, a właściwie to loggi. Mam dość sporo miejsca do wykorzystania. Musiałbym zacząć od początku. Na posadzce wyłożona jest aktualnie mata gumolitowa po starym właścicielu. Z tego powodu przy większym nasłonecznieniu czuć okropny zapach. Poza tym wygląda, jakby ciągle było brudno na balkonie. Dodam, że oczywiście płaszczyzna balkonu jest w kształcie trapezu, co wyklucza najłatwiejsze możliwe rozwiązania i skłania początkowo do cięcia wykorzystanego materiału. Wpadłem ostatnio na ciekawy pomysł – jak przy niewielkim wysiłku można łatwo odmienić to miejsce.
Zakupy:
- Płyty podłogowe, tarasowe
- Chodzi mi szczególnie o takie małe moduły kwadratowe 15cmx15cm lub 30×30. Początkowo znalazłem takie w IKEI, nazywają się RUNNEN i kosztują zdecydowanie za dużo. Pewnie przez ten kwas taninowy, który rozjaśnia podpodłogę ;). Nietrudno znaleźć proste zamienniki w innych sklepach budowlano-remontowych za sporo niższą cenę. Mogą być drewniane lub w formie kompozytu imitującego drewno. Podczas szukania polecam zwrócić uwagę na jedną rzecz: mając balkon zabudowany lub loggię sprawdź, czy te płyty mają specjalne stopki ułatwiające przepływ wody pod nimi.
- Białe kamienie
- Bardzo łatwo domyślić się, że jest to rozwiązanie mojego problemu trapezowego obrysu powierzchni. Kamienie łatwo utrzymać w czystości na balkonie, ale muszą mieć pionowe ogrodzenie, aby nie rozsypywały się. W moim przypadku, gdy mam zabudowane wszystkie krawędzie, to żaden kłopot.
- Oczywiście kwestię kamieni uogólniam, definiowanie konkretnych kamieni zależne jest od wybranego wykończenia posadzki oraz istniejących ścian zewnętrznych – w końcu musi się wszystko komponować i wyglądać ładnie :).
- Meble tarasowe.
Przygotowanie
- Najpierw zacząłbym pracę od albo oczyszczenia, albo całkowitego usunięcia warstwy istniejącej posadzki. W przypadku płytek podłogowych jest to trudniejsze niż wywalenie starej gumowej maty. Pamiętaj o łatwym przepływie wody, więc jak usuwamy – to po całości ;).
- Jeśli masz loggię – sprawdź czy odpływ wody nie jest zapchany, jakieś fragmenty krzaków / liście / martwa dzika zwierzyna ;).
- Następnie połóż płyty podłogowe. Moduły muszą mieć możliwość łączenia ze sobą, w przeciwnym wypadku całość zacznie się rozchodzić w miarę użytkowania – kamienie na pewno tego nie utrzymają w jednym miejscu a gumowe siatki pod dywany nie wchodzą w grę 😉 – w końcu ja rozumiem łatwe rozwiązanie, ale nie ma co robić prowizorki.
- Modułami podłogi pokryj jak największą powierzchnię balkonu, a pozostałą część wypełnij kamieniami. Pamiętaj, że musi być funkcjonalnie, kamienie mają za zadanie tylko wypełnić pustkę między krawędziami balkonu a obrysem płyt. Najlepszym rozwiązaniem jest aby płyty licowały się z trzema krawędziami balkonu, a ostatnia była wysypana. Niestety nie każdy ma balkon szerokości wielokrotności 30cm, więc być może na jednym krótkim boku pojawi się potrzeba wypełniania kamieniem.
- Na koniec stawiasz meble tarasowe. Warto na nich zakończyć artykuł: pomijam kwestię poboru koloru, bo to jest zależne od konkretnego modelu, otoczenia oraz indywidualnych preferencji, ale pamiętaj, że meble muszą być lekkie, wytrzymałe na warunki klimatyczne (nie wchodzi w grę tapicerka o niskiej ścieralności 😉 oraz łatwe w utrzymaniu – jeśli masz materiałowe meble (poduchy) – warto pomyśleć o możliwości ich przykrycia lub zabrania do środka. Z praktycznego punktu widzenia zrezygnuj z prostych krzeseł (chyba, że masz naprawdę mało miejsca) na rzecz leżaków – w końcu częściej wypoczywasz na balkonie, zadbaj zatem o wygodę :). Wysokie stoliki również nie są takie komfortowe – lepiej wysokość dobrać do leżaków. Można też wykonać rozwiązanie alternatywne: kupić ławkę i poduchy z materiału nieprzepuszczającego wody, ale wiąże się to z czyszczeniem. Wygoda poduchy może łatwo przewyższyć leżaki. Ławka najlepiej dla gości ;).
W taki oto prosty sposób przygotuję sobie balkon.
Na koniec zestawienie kosztowe:
Koszty rozkładam na 1m2:
- Płyty podłogowe: 50-150zł zależnie od wybranego modelu. Płyty można znaleźć w każdym sklepie budowlanym lub IKEI. Tańsze są wykonane z drewna, droższe – kompozytowe. Jeżeli zdecydujesz się na drewniane pamiętaj o kosztach impregnacji przynajmniej raz na dwa lata.
- Kamienie: Grys lub otoczak: 2-3zł / 1kg. Kamienie ciężko wyceniać na 1m2 – zależne jest od kształtu balkonu. W moim przypadku kamienia się trochę pojawi.
- Meble tarasowe: zależnie od tego, czego potrzebujesz – zakładam dwa leżaki + stolik:
- Wersja 1:
- Leżak: 80-250zł zależnie ile drewna się na nim znajdzie,
- Stolik drewniany: 50-250zł – tak, wspominam mały stolik, nie stół ;),
- Wersja 2:
- Ławka: 100-200zł aby łatwo można było ją podłożyć pod parapet,
- Poduchy: 200-300zł zależnie od wielkości worka,
- Wersja 1:
Źródło obrazka: decandyou.blogspot.com